
Pati Sokół to piosenkarka, która wzbudzała swego czasu duże kontrowersje. Zasłynęła między innymi romansem z Nergalem czy swastyką na twarzy na premierze filmu "Ambassada". Pati Sokół otwarcie mówiła, że choruje na depresję i dodawała, że cały czas znajduje się pod stałą opieką psychiatry. Teraz zaś przyznała, że pracuje dla Anny Lewandowskiej, która znajduje się obecnie niemal u szczytu popularności.
REKLAMA
Pati Sokół pojawiła się w "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedziała o prowadzonych przez siebie zajęciach relaksacyjnych. Zaprezentowała m.in. techniki oddechowe na walkę ze stresem. Kiedy prowadząca zapytała, czy to bardziej autosugestia, czy jednak rzeczywiste działanie, Pati Sokół odpowiedziała: "Opieram wszystko na własnym doświadczeniu, nikogo nie chcę do niczego namawiać i przekonywać. Wszystkich namawiam i nakłaniam tylko i wyłącznie do tego, żeby spróbowali i sprawdzili, czy to jest dla nich, czy to nie jest dla nich".
W pewnym momencie padła wzmianka na temat Anny Lewandowskiej. – Na mnie to działa doskonale, sprawdza się na wszystkich zajęciach, które prowadzę. Ludzie wracają, pragną więcej tych narzędzi, jest ich bardzo dużo. Prowadzę zajęcia w Polsce, jak jestem u Ani Lewandowskiej, gdzie właśnie też pracujemy dużo z oddechami, więc zachęcam do tego, żeby próbować i sprawdzać – zdradziła wokalistka.
Przypomnijmy, że Anna Lewandowska sama ostatnimi czasy wzbudza spore emocje. Wszystko ze względu na sprzedawane przez nią produkty. Najwięcej negatywnych komentarzy wzbudziły kapsułki na metabolizm w cenie 119 zł za dwa opakowania. Internauci nazwali to "zdzierstwem".