Reklama.
Anna Dymna cierpi z powodu rwy, czyli dokuczliwego bólu pleców. – Mam teraz kłopoty – nie wypiera się swoich fizycznych dolegliwości. W ostatnim czasie bóle się nasiliły, a są efektem wypadków, do których doszło wiele lat temu. Poza rwą założycielce fundacji "Mimo wszystko" doskwiera także tzw. łokieć tenisisty.