– To zatrważające dane. Najczęstsze
przyczyny wypadków to nieustąpienie pierwszeństwa oraz nadmierna prędkość. Niestety, piękna pogoda sprawia, że wielu kierowców jeździ nierozważnie: za szybko, zbyt dynamicznie, wręcz agresywnie i to przekłada się na
wypadki – powiedział podkomisarz Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji. Nie dziwi więc, że
policja wciąż prowadzi akcję, która ma uchronić innych przed wypadkami w
majówkę. Potrwa ona do 6 maja. Do tego czasu na drogach pracować będzie nawet 5 tys. funkcjonariuszy. Patrolowane będę przede wszystkim większe miasta.