Urzędnicy odpowiadają: Gessler nie jest niewinną ofiarą. Nigdy nie dowiódł racji przed sądem
Mateusz Dallali
18 lipca 2012, 14:13·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 18 lipca 2012, 14:13
Adam Gessler przemówił po latach milczenia, publikując obszerną epistołę - list sprzed lat do Prezydenta m. st. Warszawy. Wynika z niego, że jest niewinną ofiarą "nieuczciwych, skorumpowanych urzędników", pewnej "oszustki i manipulantki"
oraz "zaprzyjaźnionych z nimi dziennikarzy", którzy działali w zmowie przeciwko niemu. I wszystko jasne!
Reklama.
Jest tylko jeden szkopuł w tej całej bajce - Adam Gessler nigdy nie zdołał dowieść swoich racji przed niezawisłymi Sądami. A miał przecież ku temu wiele okazji na przestrzeni lat, korzystając z usług drogich i znanych prawników.
Adam Gessler twierdzi, że restauracja, którą prowadził przy Rynku Starego Miasta przynosiła mu horrendalne straty, pogłębiające się z roku na rok. Ale o dziwo, nigdy nie ogłosił upadłości. Nie zamierzał też zwrócić bezprawnie zajmowanego lokalu, który rzekomo przynosił straty, tylko okupował go latami, dopóki nie wyrzucił go stamtąd komornik. Co więcej, czynił w tym czasie kosztowne inwestycje, kupując zabytkowe obiekty w Polsce.
Adam Gessler twierdzi, że pozwał M. st. Warszawę o zapłatę na jego korzyść 21.400.000 PLN. Nigdy nie słyszeliśmy o takim pozwie. M. st. Warszawa posiada za to prawomocne wyroki o zapłatę z klauzulą wykonalności przeciwko Panu Gesslerowi.
Na zakończenie pragnałbym tylko dodać, że ostatnia kombinacja z działem spadku (nieskuteczna zresztą) Pana Adama Gesslera przy udziale jego brata Piotra jaskrawo pokazuje, że Pan Adam Gessler w ogóle nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialnośći i nie zamierza zadośćuczynić, nawet w niewielkiej części, osobom przez niego poszkodowanym - jego licznym wierzycielom, którzy posiadają prawomocne wyroki sądowe. Czy oni też są "nieuczciwi" i "skorumpowani" ? Nie raczył wspomnieć o nich nawet słowem.
Zdaje się to potwierdzać jedynie podejrzenie, że cała ta historia sprzed lat z niepłaceniem za czynsz i za inne jego zobowiązania stanowiły swego czasu jego autorski pomysł na biznes. Biznes à la Gessler.