Reklama.
Reklama.
Reklama.
Córka Anny Przybylskiej chce iść śladem swojej mamy. Jarosław Bieniuk może być dumny
Oliwia Bieniuk to córka zmarłej aktorki Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. W październiku dziewczyna skończy 16 lat. Jak donosi "Na Żywo", w chwili obecnej nastolatka oczekuje na wyniki egzaminów gimnazjalnych, które zdecydują, czy uda się jej dostać do wymarzonego liceum. To właśnie do niego uczęszczała jej matka.
Reklama.
Według informacji podanych przez "Na Żywo", Oliwia Bieniuk chce się uczyć w IX LO im. marszałka Józefa Piłsudskiego w Gdyni, które ukończyła Anna Przybylska. Jej decyzję bardzo pochwala ojciec Jarosław Bieniuk. – Jarek bardzo cieszy się z wyboru córki i liczy, że dostanie się do tej prestiżowej placówki – zdradziła tygodnikowi znajoma rodziny. W liceum, do którego chce się dostać Oliwia, wciąż pracują nauczyciele, którzy uczyli jej mamę. – Nie boi się porównań do mamy. Liczy, że od jej dawnych nauczycieli dowie się ciekawych rzeczy na temat psotnej Ani sprzed lat – powiedział informator.
Portal jastrzabpost.pl postanowił zapytać nastolatkę, czy doniesienia "Na Żywo" są prawdziwe. – Złożyłam dokumenty do kilku szkół i jeszcze nie wiem do której się dostanę. Wybierałam licea blisko domu, radziłam się taty i koleżanek, jak chyba każdy w moim wieku. Oczywiście jestem bardzo ciekawa, do której szkoły trafię we wrześniu, ale przede mną ostatnie tygodnie w gimnazjum i to na tym się mocno skupiam – powiedziała.
Kariera modelki
Oliwia Bieniuk nie ukrywa, że chciałaby pójść śladem swojej mamy i zostać aktorką. Nastolatka zresztą bardzo przypomina ją, co szybko odkryli przedstawiciele jednej z marek odzieżowych i zaproponowali jej wystąpienie w sesji. Podpisała swego czasu kontrakt z Reserved, ale teraz dalszej karierze sprzeciwił się jej ojciec. – Teraz jest czas na naukę. Oliwia musi dojrzeć emocjonalnie, by wejść do show-biznesu. Ma na to czas – powiedział tygodnikowi "Na Żywo" Jarosław Bieniuk.
Oliwia Bieniuk nie ukrywa, że chciałaby pójść śladem swojej mamy i zostać aktorką. Nastolatka zresztą bardzo przypomina ją, co szybko odkryli przedstawiciele jednej z marek odzieżowych i zaproponowali jej wystąpienie w sesji. Podpisała swego czasu kontrakt z Reserved, ale teraz dalszej karierze sprzeciwił się jej ojciec. – Teraz jest czas na naukę. Oliwia musi dojrzeć emocjonalnie, by wejść do show-biznesu. Ma na to czas – powiedział tygodnikowi "Na Żywo" Jarosław Bieniuk.
źródło: jastrzabpost.pl
Reklama.