
REKLAMA
Kamil Glik był pewniakiem do wyjazdu na mundial. Zawodnik nie ma w ostatnim czasie szczęścia. Glik jeszcze niedawno narzekał na inny uraz – sportowiec przeciążył ścięgno Achillesa.
W Arłamowie dbano o to, by Glik się nie przemęczał, ale to nie ustrzegło go od poważnej kontuzji. I to takiej nabytej w dość kuriozalnych okolicznościach. Glik miał bowiem uszkodzić bark, wykonując przewrotkę podczas gry w siatkonogę.
Aktualizacja: W trakcie konferencji prasowej, na której ujawniono skład polskiej kadry na mundial, Adam Nawałka ujawnił, że jeśli Kamil Glik nie zdąży wyzdrowieć, w kadrze zastąpi go Marcin Kamiński.
Serwis "Łączy nas piłka" poinformował na Instagramie, że Glik doznał uszkodzenia więzozrostu barkowo-obojczykowego. We wtorek odbędą się specjalistyczne konsultacje w Nicei z udziałem piłkarza.
Dopiero po pełnej diagnostyce i konsultacji zostaną podjęte decyzje dotyczące leczenia, poznamy też rokowania odnośnie ewentualnego powrotu do pełnego treningu.
źródło: Twitter