Reklama.
Teczka pełna instrukcji na najbliższe miesiące? To tylko domysły, ale rzeczywiście w szpitalu przy ul. Szaserów wydarzyła się rzecz zaskakująca. Andrzej Duda, który miał po prostu udać się do dentysty, z poradni stomatologicznej Wojskowego Instytutu Medycznego wyszedł z wypchaną czarną teczką. Przyłapał go na tym "Super Express".