
Tygodnik "Nie" kierowany przez byłego rzecznika komunistycznego rządu Jerzego Urbana lubi szokować. Tak też jest z fotografią publikowaną w najnowszym numerze gazety. A ma się na niej rzekomo znajdować wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. Zdjęcie ma pochodzić z czasów, gdy polityk należał do hipisów. Co w tym kontrowersyjnego? Sfotografowany mężczyzna jest... w całkowitym negliżu.
REKLAMA
Szokowanie to jeden ze sposobów na zwrócenie uwagi na tak niszowy tygodniki, jakim jest gazeta wydawana przez Jerzego Urbana. Także tym razem twórcy pisma poszli taką właśnie drogą. W najnowszym numerze "Nie" można znaleźć rzekome zdjęcie nagiego wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego. Ma to być fotografia polityka PiS z czasów, gdy stał on na czele krakowskiego ruchu hipisowskiego. Fotografia robi furorę w sieci, ale warto zwrócić uwagę, iż jest ona bardzo niewyraźna. Przez co nie można dokładnie rozpoznać, czy rzeczywiście widoczny jest na niej obecny wicemarszałek Sejmu.
Przypomnijmy, że Ryszard Terlecki działał w młodości w ruchu hipisowskim. Obecnego bliskiego współpracownika Jarosława Kaczyńskiego nazywano wówczas "Pies". Jego dawne środowisko - w tym Karol Sipowicz i Kora - wspomina także o tym, co działo się na hipisowskich spotkaniach w Krakowie. Pojawiały się tam narkotyki (marihuana i pochodne morfiny) oraz tri, czyli mono odurzający płyn do czyszczenia ubrań
źródło: facebook.com/TygodnikNie