Whitney Houston - Central Park, Nowy Jork, wrzesień 2009 roku
Whitney Houston - Central Park, Nowy Jork, wrzesień 2009 roku asterix611 Flickr.com
Reklama.
Na aukcji pod hasłem „Hollywood Legends” będą wystawione przedmioty należące do zmarłych gwiazd. Wśród 800 eksponatów znajdzie się melonik Charliego Chaplina, sukienka od Christiana Diora uszyta dla Grace Kelly i kurtka Clarka Gable, którą nosił w „Przeminęło z wiatrem”. Sprzedane zostaną też rzeczy należące do Whitney Houston. A wśród nich kamizelka, suknia i kolczyki, które gwiazda miała na sobie w filmie „Bodyguard”.
http://www.youtube.com/watch?v=Bb9t3YshONs
Cena wywoławcza za sukienkę wynosi 1000 dolarów, licytacja kamizelki rozpocznie się od 400 dolarów, a kolczyków od 600. Ale właściciel domu aukcyjnego Darren Julien jest pewny, że ostateczne ceny będą wielokrotnie wyższe.
I zapewne się nie myli. Do historii przeszło kilkanaście aukcji, na których sprzedawano pamiątki gwiazd.
Ten sam dom aukcyjny był odpowiedzialny za błękitną suknię, którą księżna Diana założyła na Festiwal Filmowy w Cannes w 1987 roku. Osiągnęła ona cenę 132 tysięcy dolarów.
Ostatnio, jedną z głośniejszych była sprzedaż sukienki Amy Winehouse, którą artystka nosiła na okładce przełomowego w jej karierze albumu „Back to Back”. 29 listopada 2011 roku kupiło ją muzeum mody w Chile za 67 tysięcy dolarów. Była to cena czterokrotnie przewyższająca wywoławczą. Szyfonowa sukienka bez ramiączek marki Disaya została wystawiona na sprzedaż przez jej projektantkę, Disayę Sorakraikitikulę w domu aukcyjnym Kerry Taylor Auctions w centrum Londynu. Powstała w 2006 roku i została wypożyczona do sesji zdjęciowej, a potem trafiła do magazynu domu mody.
Niewątpliwą królową aukcji jest Marilyn Monroe. Pamiątki po niej osiągały ceny, których nikt by się nie spodziewał. Ale tylko jedna mogła zostać wylicytowana na aukcji za gigantyczną sumę 4,6 miliona dolarów. To sukienka, którą gwiazda miała na sobie podczas słynnej sceny z filmu „Słomiany wdowiec” Billy’ego Wildera, w której stoi nad kratą wylotu wentylacyjnego metra, a podmuch pędzącego tunelem pociągu podnosi sukienkę do góry. Zaprojektowana przez Williama Travoltę plisowana kreacja w kolorze kości słoniowej do czasu zeszłorocznej aukcji w Los Angeles należała do Debbie Reynolds. Posiadała ona sporą kolekcję pamiątek po gwiazdach, które chciała umieścić w muzeum. Ale jego wykonawca ogłosił upadłość. Szacowana na 1-2 miliony dolarów sukienka podczas aukcji pobiła rekord najdroższej kreacji na świecie.
Jednak nie wszystkie sprzedaże należą do udanych. Co prawda sukienka, którą Audrey Hepburn nosiła w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego” osiągnęła cenę dziesięciokrotnie przewyższającą szacowaną – 2,6 miliona dolarów, ale zwana przez aktorkę „szczęśliwą” sukienka miała podczas aukcji sporego pecha. Koronkowa kreacja miała według ekspertów osiągnąć cenę w przedziale 60-90 tysięcy dolarów. Jak się jednak okazało, mimo tak wysokich szacunków, podczas listopadowej licytacji w domu aukcyjnym Kerry-Anne w Londynie nie było chętnych na jej kupno. Hepburn wystąpiła w tej sukni w słynnym filmie "Rzymskie wakacje" z 1953 roku. Potem strój został nieco przerobiony przez krawców i gwiazda pojawiła się w nim na rozdaniu Oscarów, gdzie otrzymała statuetkę dla najlepszej aktorki za rolę w tej produkcji.Po odbiorze nagrody, legenda kina przyznała, że przypisuje swoją wygraną "przynoszącej szczęście sukience".
Nie tylko suknie mają wielką aukcyjną wartość. Aż za 1,8 miliona dolarów została sprzedana czerwono-czarna kurtka, którą Michael Jackson miał na sobie w teledysku do utworu „Thriller” z 1983 roku. Tym samym stała się jedną z najdroższych kurtek na świecie, reprezentującą jeden z najlepszych klipów w historii muzyki.