Cristiano Ronaldo, Leo Messi. Leo Messi, Cristiano Ronaldo. Co najmniej od dekady tych dwóch herosów futbolu wymienia się jako najlepszych piłkarzy na świecie. Jednak w meczu Francji z Argentyną Messi musiał bezradnie patrzeć, jak narodziła się nowa gwiazda piłki. Kylian Mbappe robił z obrońcami rywala, co chciał. Urodził się w 1998 roku. To wtedy Francja zdobyła pierwszy i ostatni jak dotąd tytuł mistrza świata. Przypadek?
Argentyna obudziła się jeszcze w doliczonym czasie gry. Gola dającego nadzieję strzelił Aguero, to było jednak wszystko, na co stać było Albicelestes. Znakomity mecz zakończył się wynikiem 4:3 dla Francji. I tak Kylian Mbappe został zawodnikiem meczu. Umarł król, niech żyje król?