Spór o Sąd Najwyższy zbliża się do decydującej fazy. Już we wtorek w życie wchodzą nowe przepisy przegłosowane przez Prawo i Sprawiedliwość. Mimo uchwały sędziów Sądu Najwyżśzego o nowej kadencji Małgorzaty Gersdorf, jak ujawniła prezydencka prawnik Anna Surówka-Pasek, we wtorek prezydent wyda postanowienie o przejściu I prezes SN w stan spoczynku – podaje "Dziennik Gazeta Prawna".
Przypomnijmy, we wtorek mijają trzy miesiące od wejścia w życie nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Zgodnie z jej zapisami sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia, a nie wystąpili do prezydenta z wnioskiem o przedłużenie okresu pracy, przechodzą w stan spoczynku. Takie wnioski złożyło 16 sędziów, a to niewielka część wszystkich, którzy orzekają w SN. Wniosku o przedłużenie pracy nie złożyła m.in. I prezes Sądu Małgorzata Gersdorf.
– Jutro Andrzej Duda wyda postanowienie, w którym wskaże datę przejścia I prezes SN w stan spoczynku – tak to, co wydarzy się w najbliższy wtorek, zapowiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Anna Surówka-Pasek, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
Minister w Kancelarii Prezydenta zdziwiona jest także postawą sędziów SN i samej prezes Gersdorf. – Dziwi mnie, że ci sami sędziowie SN, którzy bezpośrednio stosują konstytucję, nie dostrzegają, że w sprawowaniu swojego urzędu są nie tylko niezawiśli, ale podlegają konstytucji i ustawom. Zgodnie z konstytucją sędzia nie może sobie wybierać, które przepisy go dotyczą – ustawy lub konstytucji, ale podlega i przepisom ustawy, i konstytucji. Wydaje się, że sędziowie SN uważają, że są ponad norma wynikającą z art. 178 ust. 1 konstytucji, wskazującą na ich podległość ustawom – stwierdziła Surówka-Pasek.
Prezydencka prawniczka dodała też, że Kancelaria Prezydenta do ostatniej chwili czekała na wniosek prezes SN. – Niestety, mogliśmy tylko usłyszeć, że pani I prezes oświadczenia składać nie będzie – stwierdziła Anna Surówka-Pasek. Minister dodała, że zamiarem prezydenta nie jest pozbywanie się kogokolwiek z Sądu Najwyższego, "a wręcz przeciwnie".