Śmierć Witolda Pyrkosza ogromnie wstrząsnęła fanami "M jak miłość", a także tymi, którzy doskonale pamiętają aktora z "Czterech pancernych i psa" czy "Janosika". Postać Lucjana, którą zagrał w popularnym serialu TVP, była bardzo lubiana i pozostała po niej luka. Lecz rok po odejściu znakomitego artysty scenarzyści postarają się choć odrobinę ją wypełnić.
W nowych odcinkach po wakacjach sporo zmieni się w życiu owdowiałej żony Lucjana Barbary (Teresa Lipowska). W Grabinie pojawi się mężczyzna, który będzie chciał zastąpić
zmarłego Lucjana. Jak podaje "Świat Seriali", Józef Modry (Stefan Friedmann) odwiedzi Grabinę, ponieważ zaniepokoi się, że jego przyjaciółka Barbara zrezygnowała z kursu języka obcego.
Okaże się bowiem, że to właśnie na nim Barbara poznała Józefa. Trudno powiedzieć, jak rozwinie się znajomość Barbary i Józefa, ale jest bardzo prawdopodobne, że między obojgiem zaiskrzy.
– Ludzie w ekipie filmowej są albo zatrudnieni na umowy o dzieło, albo mają własną działalność gospodarczą, co powoduje, że prawo pracy ich nie obejmuje. Dzień pracy ekipy trwa 12 godzin. Często zdjęcia są w sobotę, a nawet zdarza się, że w niedzielę, więc to sześć dni po 12 godzin – powiedział w rozmowie z Plejada.pl Kacper Kuszewski.