Mężczyzna tarza się w stercie śmieci jak w transie w rytm festiwalowej muzyki.
Mężczyzna tarza się w stercie śmieci jak w transie w rytm festiwalowej muzyki. fot. screen/YouTube/Psychol
Reklama.
Z pewnością radykalni przeciwnicy imprezy dostają do ręki argument, którym jest film, jaki obiegł media społecznościowe. Miał zostać nagrany na Pol'and'Rock Festival. Widzimy na nim pobudzonego mężczyznę, który niczym w transie... tarza się w stercie śmieci, na które inni mieli wcześniej oddawać mocz.
Wije się jak w amoku, podrzuca śmieci, skacze na nie, staje w nich na rękach, a nawet robi salta. Czy jest pod wpływem narkotyków a może alkoholu, jednego i drugiego na raz? Nie sposób tego stwierdzić.
Rzucił kobietą jak workiem ziemniaków
Wokół stoją fani, którzy klaszczą, wiwatują, piszczą i zagrzewają go, by nie przestawał. Kiedy mężczyzna raz po raz ląduje w stercie śmieci, rozlegają się wybuchy śmiechu. Na tym jednak nie koniec. W pewnym momencie z tłumu swoich fanów wyrywa kobietę, którą... także rzuca w śmieci niczym worek ziemniaków.
Czy kobieta oponuje? Nie wiadomo, w każdym razie na tym też się nie kończy, bo odziany jedynie w majtki, spocony mężczyzna... siada na niej okrakiem i triumfalnie unosi ręce do góry, czym powoduje dalszy spazmatyczny rechot widowni. Podobno to jego koleżanka, która nie miała nic przeciwko.
Kobieta w końcu wstaje i zaczyna rzucać w niego pustymi butelkami. Wydaje się, że przy tym na jej twarzy maluje się uśmiech. Bo potem wraca na widownię i klaszcze głównemu bohaterowi show. Następnie śladem mężczyzny idą inni, którzy wkraczają do śmieciowego kręgu i zaczynają w nim tańczyć jak w transie.
Inną kontrowersją związaną z festiwalem Pol'and'Rock były zdjęcia, które obiegły media. Widzimy na nich kompletnie nagich uczestników festiwalu: bawiących się w ten sposób na koncertach, a także biegających jak ich pan Bóg stworzył po terenie festiwalu. Pod tym względem Pol'and'Rock czerpie z bogatej tradycji festiwalu Woodstock.