Zrobił zdjęcie ratownikom WOPR w trakcie "pracy". Nawet nie zauważyliby, że ktoś tonie
redakcja naTemat
13 sierpnia 2018, 09:53·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 13 sierpnia 2018, 09:53
Plaża w Skorzęcinie pod Gnieznem jest w tegoroczne wakacje bardzo dobrze przygotowana do obsługi kąpiących się. Miejscami jest aż trzech ratowników… przynajmniej teoretycznie. Jeden z plażowiczów zrobił zdjęcie, na którym dobitnie widać, jak przykładają się do pracy.
Reklama.
Zdjęcie "zapracowanych" ratowników umieścił w sieci Greg Janicki. "Ratownicy na plaży w Skorzęcinie... tak zapatrzeni w telefony, że zdążyłem obejść ich z każdej strony i zrobić zdjęcia, i żaden nawet na chwilę nie oderwał wzroku od telefonu" – napisał na Facebooku.
"Pod wodę tonący idzie bardzo cicho, zatem wszystkim urlopującym radzę mieć pod ręką telefon, by w razie tonięcia szybko wysłać aktualizację do ratowników na Facebooku, że potrzebna jest pomoc" – dodał z gorzką ironią.
W rozmowie z Polsat News do sprawy odniósł się prezes gnieźnieńskiego WOPR. Waldemar Siwek wyjaśnił, że jego ośrodek szkoli ratowników i doradza kąpieliskom, ale ich nie zatrudnia.
Podkreślił, że kandydatów na ratowników uczula się w kwestii korzystania ze smartfonów. – To są elementy, które skutecznie odwracają naszą uwagę, to samo pojawia się wśród kierowców – mówił. Zachowanie mężczyzn na zdjęciu określił jako "niedopuszczalne", choć według jego wiedzy na kąpielisku miały być jeszcze dwie inne ekipy ratowników.