
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak gościł w programie "Graffiti" Polsat News. Polityk musiał przełknąć w studiu gorzką pigułkę. Okazało się bowiem, że poparł w nim niejako Patryka Jakiego, kiedy zgodził się z jego dwiema propozycji zmian dla Warszawy.
REKLAMA
– Jest pan za tym, aby urzędy pracowały dwa dni do godziny 20:00? – zapytał gospodarz programu Piotr Witwicki. – Tak, jestem – odrzekł Siemoniak. – A jest pan za tym, aby wjazd do centrum Warszawy był darmowy? – padło kolejne pytanie i znów usłyszeliśmy twierdzącą odpowiedź. Wówczas prowadzący stwierdził: "To musi pan zagłosować na Patryka Jakiego, bo to są jego propozycje".
Jak wytłumaczył się z tego Tomasz Siemoniak? Stwierdził, że kandydatowi PiS na prezydenta Warszawy "zdarza się czasem powiedzieć coś rozsądnego". – To nie oznacza, że trzeba go w każdym momencie w czambuł potępiać – dodawał.
Przypomnijmy, że najnowszy sondaż CBM Indicator dla "Wiadomości" TVP wskazuje tylko na nieznaczną przewagę Rafała Trzaskowskiego w wyborach. Zgodnie z badaniem Rafał Trzaskowski może liczyć na 39,1 proc. poparcia, zaś Patryk Jaki – 37,3 proc. Pytanie tylko, na ile badanie było rzetelne, biorąc pod uwagę na czyje zlecenie zostało zrobione.
źródło: Polsat News
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej
