"Muszę uznać poważne zgorszenie spowodowane w Irlandii przez wykorzystywanie małoletnich ze strony członków Kościoła, odpowiedzialnych za ich ochronę i wychowanie – powiedział Franciszek w pierwszym przemówieniu po przylocie do Irlandii. Według relacji "The Irish News" papież spotkał się tego dnia z ofiarami księży pedofilów, a potem z premierem Irlandii.
Jak podaje "The Irish News" na trwające półtorej godziny spotkanie z papieżem Franciszkiem zaproszeni zostali duchowni Patrick McCafferty i Joe McDonald – ofiary wykorzystywania, radny z Dublina Damian O’Farrell, Marie Collins, była członkini Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich oraz anonimowo jedna z ofiar księdza Tony'ego Walsha.
Podobno papież miał w ostrych słowach wypowiadać się na temat pedofilii duchownych w kościele w Irlandii. Tamtejsze media podkreślają determinację Franciszka w walce z tą plagą. Pedofilia w irlandzkim Kościele jest największym skandalem z udziałem duchownych w Europie.
Po spotkaniu papież widział się z premierem Irlandii Leo Varadkarem. Obaj odnieśli się do problemu pedofilii w Kościele. Podczas przemówienia Franciszka padło przede wszystkim wiele gorzkich słów pod adresem kościoła. Papież podkreślił, że nieskuteczność władz kościelnych – biskupów, kapłanów i innych – w odpowiednim reagowaniu na te odrażające przestępstwa, słusznie wywołała oburzenie i nadal jest przyczyną cierpienia oraz wstydu.
"Pragnę, by powaga skandali nadużyć, które ujawniły słabości wielu osób, służyła podkreśleniu znaczenia ochrony dzieci, osób niepełnosprawnych i dorosłych przez całe społeczeństwo" – mówił Franciszek.
W tę niedzielę na plebaniach w Warszawie mają zawisnąć dziecięce buciki. To polski gest solidarności z ofiarami pedofilii duchownych w Irlandii i podkreślenie faktu, że problem ten istnieje też w Polsce.