24-letnia kobieta z małej wioski pod Siedlcami na Mazowszu podcięła sobie żyły u rąk, a potem – by mieć pewność, że popełni samobójstwo – przyłożyła szyję do stalowych zębów piły. Niestety, udało jej się.
Dlaczego zdecydowała się na ten ostateczny, dramatyczny krok? Policja nie wie, co skłoniło 24-latkę do samobójstwa. Sprawdza, czy nie pomógł jej w tym ktoś trzeci – namową albo w inny sposób.
Jej wioska aż huczy od plotek. – Słyszałam, że powiększała sobie piersi i coś poszło nie tak. Ponoć po zabiegu miała jakieś ropnie – powiedziała mieszkanka miejscowości. Druga dodaje, że choć nie znała jej dobrze, to wie, że była przewrażliwiona na punkcie swojego wyglądu. Miała publikować dziesiątki swoich zdjęć w różnych pozach w portalach społecznościowych.