
Buszując po internecie, często natrafiam na pytania o jumpscare'owe sceny w horrorach. Usunięta reklama nawiązuje bowiem do trendu sprzed lat, kiedy po sieci krążyły filmiki i animacje, na których człowiek się skupiał, by po chwili spaść z krzesła widząc na ekranie wyskakującą maszkarę. Jumpscare'owe sceny stały się nieodłącznymi filarami współczesnych horrorów.
Pamiętam końcówkę "Obecności", kiedy uderzająca z ekranu ciężka atmosfera wręcz gruchotała kości, a uczucie niepokoju rozsadzało od środka moją klatkę piersiową. W moim prywatnym rankingu plasuje się w TOP 10 najlepszych horrorów XXI wieku. Sequel i spin-offy z lalką Annabelle nie powtórzyły sukcesu oryginału pod względem jakościowym, ale są o poziom wyżej niż "Zakonnica".
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej