Komunikat skierowany był wyłącznie do warmińsko-mazurskich kandydatów PiS na radnych. Ktoś jednak postanowił apel zamieścić na ogólnodostępnej partyjnej stronie internetowej, a tam apel wpadł w oko konkurentom z opozycji. "Mają problem ze zbieraniem podpisów poparcia!
To ważny sygnał, realny sondaż" – odnotowuje lokalna Koalicja Obywatelska.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
"Mobilizacja! Brakuje głosów pod listami kandydatów w czterech okręgach w Olsztynie" – utrzymany w alarmującym tonie komunikat znalazł się w niedzielę na stronie pisolsztyn.org.pl. Autorzy apelu zwracają się przede wszystkim do samych kandydatów PiS, by bardziej się postarali, bo inaczej będzie problem z zarejestrowaniem list wyborczych.
Gdyby do tego doszło, byłby to wstyd dla partii rządzącej. Skrzętnie więc problemy ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego odnotowują jego polityczni przeciwnicy, wskazując, że kłopoty przy zbieraniu podpisów to realny sondaż.
Najwyraźniej w partii ktoś się zorientował, że komunikat ten nie świadczy najlepiej o poparciu dla PiS lub przynajmniej o zaangażowaniu działaczy w kampanię. Artykuł z apelem "o dalsze zbieranie podpisów, ponieważ nadal brakuje głosów poparcia potrzebnych do zarejestrowania list kandydatów w 4 Okręgach wyborczych w Olsztynie" zniknął. Jedynie na stronie z aktualnościami partyjnymi pozostała ikonka świadcząca o tym, że jeszcze niedawno tam był.
Apel o mobilizację został wystosowany w ostatniej chwili. Termin składania podpisów, by zarejestrować kandydatów na radnych, mija w poniedziałek 17 września o godzinie 24.00.
Kandydaci na wójtów, burmistrzów i prezydentów mają nieco więcej czasu – do 26 września do północy można rejestrować pretendentów do tych stanowisk. Termin te wynikają z kalendarza wyborczego.