Kolejny mecz polskich siatkarzy na włosko-bułgarskich mistrzostwach świata i kolejne zwycięstwo. Tym razem nasza drużyna pokonała 3:1 właśnie gospodarzy, czyli Bułgarów, jednak tak łatwo jak choćby z Portoryko nie było. Niemniej jednak dzięki wygranej Polacy zakończyli rywalizację w grupie D z kompletem zwycięstw i oczywiście wygrali w niej rywalizację.
Polscy siatkarze pojechali do Warny bronić tytułu mistrzów świata i jak na razie są na najlepszej drodze do spełnienia tego założenia. We wtorek wygrali ze współgospodarzami mundialu. Bułgarzy przegrali z biało-czerwonymi 1:3, choć trzeba przyznać, że nie było to łatwe spotkanie.
O ile pierwszy set należał do Polaków, którzy rozbili rywali do 25 do 14, o tyle kolejne sety to już zupełnie inna rozmowa. Drugi set wygrali Bułgarzy (do 23). Kolejna odsłona była jeszcze bardziej wyrównana i prawie do samego końca seta walka toczyła się o każdą piłkę. Na końcu Polacy odskoczyli rywalom i zamknęli tę partię do 22.
Najciężej było w ostatniej części meczu. Do wyniku 10:10 obie drużyny walczyły "punkt za punkt", Potem naszym reprezentantom udało się odskoczyć na trzy punkty. Jednak Bułgarzy nie odpuścili i temperatura gry wzrastała wraz z odrabianiem przez nich strat.
Końcówka spotkania była prawdziwym thrillerem, ale na szczęście dla polskiej drużyny i polskich kibiców biało-czerwoni "dali radę" i zwyciężyli 25:23, a całe spotkanie 3:1.
Po zwycięstwie nad Bułgarią Polacy zakończyli tę fazę mundialu na pierwszym miejscu w grupie. W kolejnej fazie turnieju Polacy spotkają się z czwartą drużyną grupy A, trzecią grupy B i drugą grupy C.