Duda wyjaśnił gorące słowa Trumpa. Wiadomo, o co chodziło z "miliardami" na bazę w Polsce
redakcja naTemat
19 września 2018, 09:02·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 19 września 2018, 09:02
W trakcie konferencji prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych Donald Trump nieoczekiwanie stwierdził, że Polska jest gotowa uruchomić duże środki finansowe na funkcjonowanie amerykańskiej bazy wojskowej w Polsce. W wywiadzie dla TVP Info Andrzej Duda dokładniej wyjaśnił, co kryje się za stwierdzeniem Trumpa.
Reklama.
– Polska jest gotowa uruchomić ogromne nakłady na stworzenie stałych baz wojsk USA w Polsce – powiedział Trump w trakcie wtorkowej konferencji prasowej. – Jesteśmy zainteresowani udzieleniem pomocy w zakresie obronności tym krajom, które dokonują ogromnych wysiłków, żeby zwiększyć własne zdolności obronne. To jest odmienna sytuacja niż w przypadku innych krajów, które wykorzystują tylko Stany Zjednoczone – dodał także prezydent USA.
Trump podkreślił ponadto, że propozycja stworzenia bazy zostanie "rozważona" oraz że Polska proponuje więcej niż dwa miliardy dolarów.
Wszystko wyjaśnił Duda na antenie TVP Info. Zwrócił uwagę, że wynika to z dużych kosztów stworzenia i utrzymywania takiej bazy. – Myśmy zadeklarowali już dawno temu, że jesteśmy w stanie poczynić działania przygotowawcze i sfinansować je, a koszty przygotowania miejsca, gdzie mogliby stacjonować Amerykanie, wziąć na siebie, a Amerykanie pokrywaliby koszty funkcjonowania bazy – tłumaczył.
Prezydent dodał, że "trwają na ten temat rozmowy w Pentagonie". – To są decyzje, które wymagają czasu, by je podjąć, a moja wizyta tutaj służy m.in. temu, żeby wzmocnić polski przekaz o potrzebie zagwarantowania dodatkowo bezpieczeństwa Polski i naszej części Europy, poprzez dodatkową obecność amerykańską, poprzez stałą bazę wojsk amerykańskich w Polsce – wyjaśnił.