"Co ona zrobiła z buzią?". Widzowie nie poznali Jolanty Pieńkowskiej w "Dzień Dobry TVN"
Bartosz Świderski
24 września 2018, 10:08·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 24 września 2018, 10:08
W weekend fani "Dzień Dobry TVN" zachodzili w głowę, czy zmiana personalna dokonała się w programie na stałe. Oczekiwali Magdy Mołek, która miała powrócić na antenę po urodzeniu dziecka, tak się jednak na razie nie stało. Obok Marcina Mellera pojawiła się za to Jolanta Pieńkowska.
Reklama.
Jolanta Pieńkowska pojawiła się jako prowadząca w sobotę. Telewidzowie, którzy komentowali program na oficjalnym profilu "Dzień Dobry TVN" na Facebooku, byli zdziwieni. Nie poznawali jej twarzy. "Pieńkowskiej nie poznaję!", "Jeny, czy to Jolanta Pieńkowska? Co ona zrobiła z buzią? Trudno ją rozpoznać, tylko głos jej został".
Niestety, wielu z nich nie było też zachwyconych jej powrotem do "DD TVN". "Ja się pytam, co Pieńkowska robi znowu w tym programie????", "Pieńkowska, prowadź wiadomości! Nic luzu!" – komentowali. Niektórzy jednak się cieszyli. "Jolcia wróciła, cudownie! Czekałem tak długo" – napisał internauta.
Wielu widzów oczekiwało, że w weekend na ekranie zobaczą Magdę Mołek. "Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa dotyczące mojego powrotu. To był wyjątkowy Weekend w #dziendobrytvn Wracam do studia wkrótce. Do zobaczenia" – napisała Mołek na początku września. Zdziwienie widzów, gdy zobaczyli Pieńkowską, było więc spore.
Pani Jolancie, która zrezygnowała z prowadzenia "Dzień Dobry TVN" w 2014 roku, zdarzało się jednak od tego czasu prowadzić sporadycznie program. Zastępowała też Mołek od czasu do czasu, gdy ta poszła na urlop macierzyński.