Wszystkie dyscypliny, w których rywalizacja toczy się pomiędzy dwoma walczącymi ze sobą zawodnikami, można wyjaśnić krótkim „wychodzi dwóch, zostaje tylko jeden." Ale to naturalnie zbyt mało, aby powiedzieć, że znamy wszystkie zasady w określonej dziedzinie.
Floret swoje korzenie ma w szermierce. Początkowo dzisiejsza dyscyplina olimpijska była jedynie bronią treningową. Była używana jako substytut broni ostrej – najpierw rapieru, a później szpady – przygotowującej do prawdziwej walki.
Pomimo swojej pierwotnej funkcji, broni tej używano również do rozstrzygania sporów. W pierwszej połowie XIX wieku we Francji, pojedynki na zaostrzone florety cieszył się niezwykłą "popularnością". Jak wynika z zachowanych dokumentów, cały szereg słynnych walk stoczono właśnie przy pomocy floretów – czytamy na lorica.pl
Punkt za pchnięcie w korpus
Floret to jedna z trzech rodzajów szermierki. W porównaniu do szpady i szabli charakteryzuje się wieloma ograniczeniami regulaminowymi. Punkty zdobywa się za trafienie w korpus przeciwnika. Liczą się tylko pchnięcia, czyli trafienie przeciwnika końcówką broni. Jest to zasadnicza różnica do rywalizacji w szabli, gdzie oprócz pchnięć liczą się także cięcia.
Rywalizacja we florecie odbywa się na planszy o wymiarach 14 m długości i ok. 2 m szerokości, a zawodnicy walczą bronią o wadze pół kilograma. Pojedynki składają się z trzech rund, które wygrywa ten z zawodników, który jako pierwszy uzyska piętnaście trafień. Średni czas trwania jednej rundy to zaledwie kilka minut.
Cała szermierka w dzisiejszych czasach jest naszpikowana elektryką. We florecie punktowane trafienia są sygnalizowane poprzez zaświecenie się dwóch sygnalizatorów – zielonego i czerwonego. Nieprawidłowe trafienia są sygnalizowane białym światłem na aparacie punktowym.
Bardzo ciekawą sprawą w całej szermierce są komendy, które słyszą podczas walki zawodnicy. Wszystkie wywodzą się oczywiście z języka francuskiego, gdzie zrodziła się szermierka i wszystkie jej dzisiejsze odmiany. Do podstawowych komend należą:
En garde – konieczność przyjęcia postawy szermiercza
Prets/pretes – gotowi/gotowe
Allez – rozpoczęcie pojedynku
Halte – wstrzymanie walki
Touche/touchee – informacja o prawidłowym trafieniu
Z igrzyskami w Londynie i floretem związane są nasze nadzieje na złoty medal. Pokładamy je w Sylwii Gruchale, która od wielu lat jest jedną z czołowych zawodniczek na świecie w swojej dyscyplinie. Początek rywalizacji Polki w turnieju olimpijskim zaplanowany jest na godzinę 14:20.
Aby zdobyć złoty medal Gruchała musiałaby pokonać pięć zawodniczek. Pierwszą poważną przeszkodą do złota dla polskiej florecistki będzie stanowić rywalka w 1/8 finału, Rosjanka Inna Deriglasowa. Kluczowym pojedynkiem będzie jednak ćwierćfinał, gdzie Polka powinna spotkać się z najwyżej rozstawioną w turnieju Koreanką Nam Hyun Hee.
Oprócz Gruchały w Londynie wystartują jeszcze dwie inne polskie florecistki. Około godziny 13:20 Martyna Synoradzka, która zmierzy się z Rosjanką Kamillą Gafurzianową, aktualną wicemistrzynią Europy. Pół godziny później do rywalizacji przystąpi Małgorzata Wojtkowiak. jej przeciwniczką będzie Chinka Chen. Obydwie Polki nie są bez szans w starciu z tymi rywalkami.