W Atenach i Pekinie zdobyliśmy po 10 medali. Jak będzie w Londynie? Powinno być dobrze. Mamy kilkunastu sportowców, którzy medal przywieźć powinni, kilku, którzy mogą i kilku, którzy mogą sprawić sensację. Chciałbyś zobaczyć na żywo medale biało-czerwonych? NaTemat wskazuje polskich medalistów. I radzi, którego dnia i o której godzinie włączyć telewizor.
Niewykluczone, że na igrzyskach będziemy dość długo czekać na pierwszy medal. Pierwszego dnia zmagań, we florecie startuje indywidualnie Sylwia Gruchała. Na medal szanse ma, ale nie należy do ścisłych faworytek.
Dużo wcześniej, o 11.00, na ponad dwustukilometrową trasę wyruszą kolarze. A wśród nich Michał Kwiatkowski, rewelacja ostatniego Tour de Pologne, wielki talent. Człowiek, który w niedawnej rozmowie z naTemat przyznał, że wyścig w Londynie może nawet wygrać. Będzie ciężko ale nie odbieramy mu szans.
Piątek, 3 sierpnia 2012 roku. Ten dzień może przejść do historii olimpijskiego sportu. Niewykluczone, że zdobędziemy wtedy … 6 olimpijskich medali. Wioślarki Julia Michalska i Magdalena Fularczyk są faworytkami, startująca kilkanaście minut wcześniej czwórka podwójna mężczyzn, która zdominowała swą konkurencję w ostatnich latach, tym razem raczej nie wygra, ale powinna stanąć na drugim lub trzecim stopniu podium. Adrian Zieliński? W ciężarach ma prawo mierzyć w wygraną. Konrad Czerniak jest coraz lepszy na 100 metrów delfinem, ale z Michaelem Phelpsem jeszcze teraz nie wygra. Do tego Tomasz Majewski, który niedawno powiedział nam, że jedzie po złoto. Realistycznie patrząc, może przywieźć brąz.
Gdybyśmy mieli postawić na czarnego konia igrzysk w Londynie, wskazalibyśmy badmintonistów. Nasz mikst Robert Mateusiak i Nadieżda Zięba to aktualni mistrzowie Europy. Kilka dni temu mieliśmy okazję oglądać ich trening. Robił wrażenie. W Pekinie do medalu zabrakło niewiele. Teraz może się udać.
Dwa złota, dwa srebra, dwa brązowe medale. Tak może wyglądać ten dzień.
3.08 - piątek:
Wioślarstwo, czwórka podwójna mężczyzn - FINAŁ - 11:10 (Adam Korol, Marek Kolbowicz, Michał Jeliński i Konrad Wasielewski)
Wioślarstwo, dwójka podwójna kobiet - FINAŁ - 11:30 (Julia Michalska i Magdalena Fularczyk)
Badminton, gra mieszana, FINAŁ - 14.30 (Nadieżda Zięba i Robert Mateusiak)
Podnoszenie ciężarów mężczyzn (85 kg) - FINAŁ - 20:00 (Adrian Zieliński)
Pływanie 100 m motylkiem - FINAŁ - 20:38 (Konrad Czerniak)
Pchnięcie kulą mężczyzn - FINAŁ - 21:30 (Tomasz Majewski)
Czy wtedy jeszcze w turnieju tenisowym w grze zostanie Agnieszka Radwańska? Wielu już teraz wierzy w jej występ w finale. Może nawet w wygraną. Już jej wieszają medal na szyi. My zalecalibyśmy ostrożność. Medal jest realny ale nie określilibyśmy go mianem bardzo prawdopodobnego.
4.08 - sobota:
Tenis kobiet - FINAŁ - 15:00 (Agnieszka Radwańska)
W niedzielę przed telewizorami zasiądą fani żeglarstwa, żeby kibicować naszemu duetowi w klasie STAR. Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki są ambitni, mierzą bardzo wysoko, ale o medal będzie im ciężko. Głównie przez to, że konkurencja w ich klasie jest mocna jak nigdy. Zresztą sam Mateusz mówił między innymi o tym, gdy do niego zadzwoniliśmy przed igrzyskami.
Wieczorem zobaczymy finał męskiego młota, a tam może dojść do symbolicznej zmiany warty. Kto wie, czy na podium nie stanie młody Paweł Fajdek, będący do niedawna w cieniu rutynowanego Szymona Ziółkowskiego. Już nawet widzimy te pełne patosu nagłówki w poniedziałkowej prasie.
5.08 - niedziela:
Żeglarstwo - wyścig medalowy w klasie STAR - 14.00 (Mateusz Kusznierewicz / Dominik Życki)
Rzut młotem - FINAŁ - 21:20 (Paweł Fajdek i Szymon Ziółkowski)
Poniedziałek może stać pod kątem pierwszego od wielu lat polskiego złota w zapasach. Na zgrupowaniu kadry w Zakopanem odwiedziliśmy Damiana Janikowskiego. Żalił się trochę na przykry los zapaśników, ale jednocześnie zapewniał, że mierzy w wygraną. Cel jest jak najbardziej realny. Wywiad z Damianem tutaj.
Medal, może nawet złoty, powinien zdobyć w ciężarach Marcin Dołęga. Medal może zdobyć Anna Rogowska, choć to byłoby małą niespodzianką.
6.08 - poniedziałek:
Zapasy do 84 kg w stylu klasycznym - FINAŁ - 18:45 (Damian Janikowski)
Podnoszenie ciężarów mężczyzn (105 kg) - FINAŁ - 20:00 (Marcin Dołęga)
Skok o tyczce kobiet - FINAŁ - 20:00 (Anna Rogowska)
Adam Krzesiński, sekretarz generalny PKOL, powiedział dziś w "Przeglądzie Sportowym" Kamilowi Wolnickiemu, że medale powinniśmy przede wszystkim wyłowić z wody. We wtorek powinniśmy liczyć na dwa, w ciągu niecałych dwóch godzin. Najpierw Przemysław Miarczyński, windsurfer, w klasie RS:X. Stawiamy na srebro. A potem w tej samej specjalności u kobiet Zofia Klepacka - Noceti. Ją typujemy do złota.
Miarczyński do Londynu jedzie po medal:
Wieczorem dyskiem będzie rzucał Piotr Małachowski. Niemiec Robert Harting jest poza zasięgiem. Wszyscy pozostali już nie.
7.08 - wtorek:
Windsurfing - wyścig medalowy w klasie RS:X mężczyzn - 14.00 (Przemysław Miarczyński)
Windsurfing - wyścig medalowy w klasie RS:X kobiet - 15.00 (Zofia Klepacka - Noceti)
Rzut dyskiem - FINAŁ - 20:45 (Piotr Małachowski)
W wolnym czasie uwielbia oglądać kreskówki. Ulubiona to "Tom i Jerry". Między innymi to zdradziła w rozmowie naszej koleżance z redakcji. Karolina Michalczuk broni w Londynie honoru polskiego boksu. Na otwarciu igrzysk po raz pierwszy od dawna będzie miała na sobie spódnicę. Kilkanaście dni później, w czwartek 9 sierpnia mamy nadzieję, że powalczy w finale. Serce mówi, że złoto; rozum, że medal innego koloru.
Wieczorem będzie jeszcze męski finał na 800 metrów. Bardzo możliwe, że z dwoma Polakami. Bardzo możliwe, że z jednym polskim medalem.Nasz bloger Marcin Lewandowski pewnie ma inne zdanie, ale naszym zdaniem na tę chwilę większe szanse na miejsce w trójce ma Adam Kszczot.
9.08 - czwartek:
Boks kobiet do 51 kg – FINAŁ – 17:30 (Karolina Michalczuk)
Bieg na 800m mężczyzn - FINAŁ - 21.00 (Marcin Lewandowski, Adam Kszczot)
Do niedawna dominowała, biła rekord świata. W piątek jednak Anita Włodarczyk faworytką nie będzie. Co nie oznacza, że nie stanie na podium. Jest to możliwe tym bardziej, że w niedawnym memoriale Janusza Kusocińskiego jako jedyna z Polaków pokazała świetną formę. Typ? Brąz.
10.08 - piątek:
Rzut młotem kobiet - FINAŁ - 20:35 (Anita Włodarczyk)
Sobota stanie pod znakiem polskich wiatraków. Chodzi o kajakarzy, rywalizujących w sprincie na 200 metrów. Najpierw do walki z Anglikiem ruszy Piotr Siemionowski. Pan prezes, fan gier strategicznych, który wywrotkę już kupił, a teraz mierzy w helikoptery. Ale spokojnie, oprócz tego bardzo ciężko trenuje. Jego sylwetkę przybliży wam ten tekst.
Najpierw ze złota ucieszy się Piotr, a potem Marta. Walczykiewicz, nasza blogerka. To może być piękne 45 minut dla polskiego sportu.
11.08 - sobota:
K1 na 200 m mężczyzn - FINAŁ - 10:30 (Piotr Siemionowski)
K1 na 200 m kobiet - FINAŁ - 11:15 (Marta Walczykiewicz)
Z 21 ostatnich setów przegrali … jednego. A mierzyli się w tym czasie z Brazylią, Argentyną, Kubą, USA, Niemcami. Oto bilans polskich siatkarzy, którzy całkiem zresztą słusznie porównuje się już teraz do wybitnej ekipy Huberta Jerzego Wagnera. W niedzielę, ostatniego dnia igrzysk w Londynie, jeśli podołają presji, powinno być pięknie. Ale może tutaj kropka, nie zapeszajmy.
Dekoracja polskich mistrzów Ligi Światowej 2012:
Warto też oglądać maraton mężczyzn, gdzie po raz pierwszy od dawien dawna wystawiamy tak mocnego reprezentanta. Henryk Szost w ostatnich dniach pilnie trenował, wyciszał się, unikał kontaktu z mediami. Z jednej strony ciężko sobie wyobrazić, by stoczył bój z najlepszymi biegaczami z Kenii albo Etiopii, z drugiej maraton na igrzyskach rządzi się swoimi prawami. Bieg jest wolniejszy, czasami wygrywają go biali. W 2004 roku w Atenach najlepszy był Włoch Stefano Baldini.
To mogą być piękne igrzyska. Nie tylko ze względu na tych największych z największych. Usaina Bolta czy Michaela Phelpsa. Wierzymy, że do grona medalistów dołączy też spore grono Polaków.