Jarosław Kaczyński diarsko machał łopatą podczas symbolicznego rozpoczęcia inwestycji przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Tymczasem od kilku miesięcy przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Jarosław Kaczyński diarsko machał łopatą podczas symbolicznego rozpoczęcia inwestycji przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Tymczasem od kilku miesięcy przebywa na zwolnieniu lekarskim. Fot. YouTube / TVREGIONALNA24.PL

Jarosław Kaczyński energicznie machał łopatą podczas symbolicznego rozpoczęcia przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Wszyscy skupili się na tym, że zainicjowano inwestycję, choć zgodnie z prawem nie można było jeszcze rozpocząć prac. Mało kto jednak zwrócił uwagę na fakt, iż Kaczyński kopał na plaży, a przecież... od dłuższego czasu przebywa na zwolnieniu lekarskim.

REKLAMA
"Czy ten Pan w środku dziarsko machający łopatą od pół roku nie pojawia się w Sejmie ze względu na zwolnienie lekarskie?" – napisał na Twitterze były rzecznik rządu Jerzego Buzka i wieloletni członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Krzysztof Luft.
Zwykłego obywatela, kiedy ten przebywa na chorobowym, ZUS potrafi prześwietlić nawet na Facebooku, by sprawdzić, czy na przykład nie wyjechał na wczasy. Tymczasem Jarosław Kaczyński jak gdyby nigdy nic uczestniczy w kolejnych wydarzeniach związanych z partią. Ba, energicznie pracował łopatą na plaży pod Krynicą Morską.
Przypomnijmy, że "Fakt" wyliczył, że Kaczyński od stycznia nie zabrał głosu podczas obrad Sejmu, a od maja nie brał udziału w głosowaniach. Dziennik informuje, że przez dwa miesiące Kaczyński był w szpitalu, ale wrócił i uczestniczy w całym kraju w partyjnych konwencjach. "Fakt" podawał, że prezes PiS nie przychodzi do Sejmu, ale nie przeszkadza mu to w braniu "bez żadnego trybu" pensji posła.