PiS świętuje sukces w wyborach samorządowych. Będzie rządzić w co najmniej sześciu sejmikach wojewódzkich, bo zdobyło w nich samodzielną większość. I już w niedzielę partia zorganizuje konwencję wyborczą w Radomiu, na której podsumuje wybory samorządowe. Ma to być "radosne świętowanie historycznego zwycięstwa".
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Wybór Radomia nie jest przypadkowy. To tu duże szanse na sukces ma kandydat PiS na prezydenta tego miasta, Wojciech Skurkiewicz. Byłoby to historyczne odbicie Radomia z rąk Platformy Obywatelskiej.
– Prezes Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki wystąpią z silnym przekazem o sukcesie całego obozu Zjednoczonej Prawicy w tych wyborach - przede wszystkim w sejmikach i powiatach – powiedział Wirtualnej Polsce ważny polityk PiS.
Prawica chce ponadto przykryć narrację Koalicji Obywatelskiej o sukcesie w dużych miastach. Kluczowy ma być przekaz o jedności prawicy (pojawiały się doniesienia o możliwych rozliczeniach). A także zaznaczenie konieczności ciężkiej pracy.
Jak mówi rozmówca WP, PiS nie spoczywa na laurach gdyż to dopiero początek batalii wyborczej. – Przed nami ogrom pracy, ciężka "orka", co cały czas podkreśla prezes Jarosław Kaczyński – powiedział rozmówca WP.
Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło historyczny dla prawicy wynik w wyborach samorządowych. W sejmikach wojewódzkich PiS zdobyło 34 proc. głosów, a Koalicja Obywatelska – 27 proc. W 1998 roku Akcja Wyborcza "Solidarność" zdobyła ponad 33 proc. poparcia. Zauważył to na Twitterze Mateusz Morawiecki.