Wiemy już, że prezydent Andrzej Duda nie pójdzie w Marszu Niepodległości. Jak zatem spędzi 11 listopada? Postanowiliśmy zasięgnąć informacji u źródła i zapytaliśmy o to w kancelarii głowy państwa. I jak się okazuje, program obchodów jest bogaty.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
"Uprzejmie wyjaśniamy, że zaangażowanie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Andrzeja Dudy w Obchody Narodowego Święta Niepodległości 11 listopada 2018 roku będzie obejmowało m.in. udział we Mszy Świętej w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, w trakcie której nastąpi zapalenie Świecy Niepodległości.
Po Mszy Świętej na terenie okalającym Świątynię odbędzie się symboliczna uroczystość odsłonięcia tabliczek przy dębach, posadzonych dla upamiętnienia Ojców Niepodległości" – czytamy w mailu, który przesłała nam Kancelaria Prezydenta.
"Punktualnie w samo południe 11 listopada 2018 roku w całej Polsce i w wielu miejscach na świecie w ramach akcji 'Niepodległa do hymnu' będziemy śpiewać hymn państwowy. Tak samo będzie również na pl. im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, gdzie hymnem państwowym o godzinie 12.00 rozpocznie się Uroczysta Odprawa Wart przy Grobie Nieznanego Żołnierza.
Po uroczystości Prezydent RP weźmie udział w rozpoczęciu 'Festiwalu Niepodległa na Krakowskim Przedmieściu' w Warszawie. Następnie, na Zamku Królewskim jest przewidziana uroczystość pośmiertnego nadania Orderów Orła Białego 25. wybitnym Polakom, zasłużonym dla polskiej niepodległości" – dodaje Kancelaria Prezydenta.
"Ponadto Prezydent RP weźmie udział w okolicznościowym spotkaniu z udziałem zaproszonych gości i Korpusu Dyplomatycznego, a także odwiedzi jedną z miejscowości, w której organizowane będą lokalne obchody setnej rocznicy odzyskania niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej" – dodaje KPRP.
– Liczyliśmy, że wszyscy politycy w Polsce, od prawa do lewa, zjednoczą się i będą w stanie pójść tego dnia razem. Okazało się jednak, że wielu polityków twierdzi, że nie będzie mogło lub nie chce brać udziału w tym marszu. Stąd taka decyzja – powiedział rzecznik Andrzeja Dudy.