Reklama.
Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło rekordową liczbę radnych do podkarpackiego sejmiku, a województwo jest ich tradycyjnym bastionem w wyborach parlamentarnych. Nie ma bardziej pisowskiego regionu. Jednak jak okazuje się w jednym z największych miast regionu, kandydat prawicy został wprost zmiażdżony w drugiej turze przez swojego kandydata.