Od poniedziałku wydawane są nowe paszporty, które wzorami nawiązują do odzyskania przez Polskę niepodległości. Na jednej z pierwszych stron pojawiła się dewiza "Bóg, Honor, Ojczyzna". Co zdaje się sugestią, że w Polsce nie ma miejsca dla osób niewierzących.
Nowy wygląd paszportów to po części zasługa Polaków, którzy zdecydowali się zagłosować w otwartym konkursie internetowym. Ostatecznie w ten sposób do wzoru paszportu trafił: Kopiec Czynu Niepodległościowego Mogiła Mogił, Orzełek Legionowy i Gabriel Narutowicz.
Pierwsza strona nowego dokumentu uprawniającego do wyjazdu poza strefę Schengen wygląda tak:
Na biało-czerwonej szarfie, obok grafiki przedstawiającej orła wyraźnie widać dewizę "Bóg, Honor, Ojczyzna". Od razu ruszyła dyskusja, czy dewiza wojskowa odnosząca się religii powinna się znaleźć w paszporcie.
Nie przewidziano innego układu dokumentu, co oznacza, że każdy z nich będzie zawierał tę dewizę. Pełne rozporządzenie zawierające wzory nowych paszportów można zobaczyć tutaj. Osoby posiadające ważny paszport nie muszą go wymieniać. Dokumenty z nowym wzorem będą wydawane osobom, które wyrobią go po 5 listopada.
Przypomnijmy, to nie pierwsza kontrowersja, która wybuchła w sprawie polskich dokumentów. Kilkanaście miesięcy temu skandal na linii Polska-Litwa oraz Polska-Ukraina. Ministerstwo chciało wtedy umieścić w paszportach grafiki Ostrej Bramy i Cmentarza Orląt. Z pomysłu się wycofano.