"W niedzielę o 8.45 złożę z przyjaciółmi kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego przy Belwederze" – poinformował szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Już wiadomo, że chodziło mu o polityków PO. Z Tuskiem świętować będą Grzegorz Schetyna i Rafał Trzaskowski, prezydent elekt Warszawy.
Wygląda na to, że obecność Tuska w Warszawie będzie miała spore polityczne znaczenie. To dlatego, że Tusk pisząc o "przyjaciołach" miał na myśli czołowych działaczy Platformy Obywatelskiej.
O plany na 11 listopada pytano też Grzegorza Schetynę. Szef PO sprecyzował, że nie wybiera się na oficjalne, państwowe uroczystości. – Pójdziemy w inne miejsce razem i złożymy kwiaty. To dla nas historyków bardzo ważna data, będziemy pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, bo to jest symboliczne, będziemy w godzinach porannych z przyjaciółmi, z ludźmi, z którymi robimy i chcemy robić politykę i chcemy oddać cześć ojcom niepodległej – powiedział.