Informatorzy Wirtualnej Polski są przekonani, że gdyby doszło do zmiany władzy, a przyszły premier z PO złożyłby ofertę Giertychowi, ten by nie odmówił. Jednak warunek ma być jeden: teka ministra sprawiedliwości i funkcja Prokuratora Generalnego.
W PO niektórzy mają marzyć o tym, by stery przyszłego rządu przejął Tusk. – A wtedy, z Giertychem w resorcie sprawiedliwości i prokuraturze, kamień na kamieniu by nie został – mówi rozmówca WP z Platformy. Inny informator z PO twierdzi, że Michał Kamiński – dobry znajomy Giertycha – chciałby zostać szefem Rady Mediów Narodowych.