Konferencja Claire Williams i Roberta Kubicy rozpoczęła się o godz. 10 czasu polskiego. Pięć minut później dziennikarz Cezary Gutowski wrzucił wymownego tweeta o treści: "mamy to!" To już oficjalne: Robert Kubica będzie kierowcą Williamsa w sezonie 2019.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Kibice długo czekali na tę informację, mimo że jako pewnik podawały ją już branżowe media. Pozostało czekać na oficjałkę Williams. I w czwartek o godz. 10 czasu polskiego w Abu Zabi wreszcie przyszedł oczekiwany moment.
Polak w piątek weźmie udział w treningu Williamsa na torze w Abu Zabi. Będzie w nowym sezonie podstawowym kierowcą zespołu, a jego partnerem będzie George Russell.
– To wspaniałe uczucie, wiele emocji, wiele pracy. Wspaniale wrócić. Cieszę się że ustawię swój samochód na prostej startowej w Australii – skomentował Kubica na konferencji Williamsa, którego słowa zacytował Gutowski.
– Chciałbym podziękować wszystkim, którzy pomogli mi w trudnym okresie przez jaki przechodziłem w ostatnich latach. Droga powrotna do F1 nie była usłana różami. Jestem jednak podekscytowany tym, że będę startować w F1 w przyszłym roku – dodał polski kierowca.
Gazeta na pierwszej stronie pisała o jednym z największych powrotów w historii sportu.Dziennik podał, że czwartkowa konferencja prasowa zaplanowana przez Williamsa będzie miała na celu ogłoszenie powrotu polskiego kierowcy do Formuły 1.