"Najgorsze mamy już za sobą". Dawid Kwiatkowski pomógł wyjść rodzicom z alkoholizmu
Bartosz Świderski
05 grudnia 2018, 11:17·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 05 grudnia 2018, 11:17
W wywiadzie dla magazynu "Party" Dawid Kwiatkowski przyznał, że jego rodzice zmagali się z nałogiem. Piosenkarz pomógł wyjść im zerwać z alkoholem. Choć dziś nie ma powodów do narzekań, w dzieciństwie - jak opowiada idol nastolatek - nie było tak różowo.
Reklama.
Dawid Kwiatkowski co prawda jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, przez które porozumiewa się ze swoimi fanami, jednak o jego życiu prywatnym było wiadomo bardzo niewiele. Przy okazji prac nad autobiograficznym filmem, udzielił wzruszającego wywiadu. Piosenkarz przyznał, że jego rodzice przez lata zmagali się z problemami alkoholowymi.
– Mówię to po raz pierwszy w życiu, bo wiem, że najgorsze mamy już za sobą. Mama wygrała walkę z chorobą alkoholową i jestem z niej cholernie dumny. O tej walce opowiem szczegółowo w moim biograficznym filmie, który ukaże się w przyszłym roku. Chcę to zrobić, aby moi fani wiedzieli, że nie można się bać! – powiedział Kwiatkowski w rozmowie z "Party".
Jak przyznał piosenkarz, w walce o pokonanie nałogu rodziców pomogli mu dziadkowie, którzy mieszkali tuż obok niego.
– Pierwsze działania podjęliśmy wspólnie z babcią. Byłem przekonany, że skoro nie przebywam już pod opieką rodziców, to niewiele mogę zdziałać. A tak nie jest! Otóż jeśli ktoś się zatracił w nałogu, może stwarzać zagrożenie dla siebie i dla otoczenia - państwo pomaga wyleczyć taką osobę. Pomocy szukałem gdzie tylko się dało: w szkole u pedagoga, w domu opieki społecznej – dodał Dawid Kwiatkowski. Film o życiu Kwiatkowskiego ma się ukazać w przyszłym roku.