
Reklama.
Paskowym w TVP Info tak spodobał sie poranny żart Stanisława Karczewskiego o Mateuszu Morawieckim, że sami postanowili "pobawić się" słowem. W ten sposób do materiału o dekomunizacji ulic w Warszawie powstał podpis, który przekroczył pewne granice etyki dziennikarskiej.
Pasek szybko został szeroko skomentowany przez użytkowników Twittera, których oburzył i rozśmieszył poziom, który reprezentuje stacja TVP Info.
"Granice śmieszności i dzbaniactwa TVPiS dawno przekroczył, ale że są ludzie którzy, to firmują i dają twarz? Przecież ci młodzi ludzie udający 'dziennikarzy' gdzieś kiedyś będą chcieli pracować, będą gumkować w CV pracę w TVP?", "I kto za to płaci? Pan płaci, Pani płaci...", "Powinien być za to gruby pozew" – pisali pod postem dziennikarza Krzysztofa Berendy, który jako pierwszy zamieścił zdjęcie materiału TVP Info.
Ale to nie pierwszy raz, kiedy na paskach TVP Info przekracza się kolejne granice przyzwoitości i etyki dziennikarskiej. Przypomnijmy niedawną sprawę z Lechem Wałęsą, który został nazwany na jednym z podpisów "TW Bolek", chociaż żaden sąd nie orzekł i nie potwierdził współpracy byłego prezydenta z SB.