Jarosław Kaczyński zademonstrował swoją siłę w partii przed całym Sejmem.
Jarosław Kaczyński zademonstrował swoją siłę w partii przed całym Sejmem. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Prezes ma zawszę rację – tak można podsumować reakcję polityków PiS na działanie Jarosława Kaczyńskiego. Jak informuje RMF FM, prezes PiS dzisiaj w Sejmie jednym wejściem na mównicę praktycznie skasował gotową do głosowania ustawę dot. nowych przepisów kontroli technicznej pojazdów.

REKLAMA
Według relacji RMF FM prezes PiS mocno nie tłumaczył, ani nie uzasadniał swojej decyzji. Po prostu wszedł na mównicę i zażądał wycofania projektu. Możliwe, że dotarło do niego podczas debaty, że zmiany w przepisach spowodują bankructwo wielu stacji diagnostycznych.
– Ponieważ ta ustawa budzi rzeczywiście wiele wątpliwości, wobec tego wnoszę o jej wycofanie z porządku dziennego – powiedział Jarosław Kaczyński po wejściu na mównicę.
Pojawił się jednak problem, bo szef PiS zrobił to już po tym, jak Sejm rozpatrzył wszystkie poprawki do ustawy i miał ją tylko przegłosować. Marszałek Kuchciński miał więc poważny, proceduralny orzech do zgryzienia. Zapowiedział więc z tego powodu przerwę w obradach.
Przypomnijmy, że projekt ustawy dot. nowych przepisów kontroli technicznej pojazdów przygotowało Ministerstwo Transportu. Projekt miał wprowadzać rządowy nadzór nad stacjami kontroli pojazdów i nowe opłaty.
Źródło: RMF FM