Mieszkańcy nagrali moment wybuchu Etny.
Mieszkańcy nagrali moment wybuchu Etny. Zrzut ekranu z YouTube.com / Disaster Compilations

To z pewnością nie było spokojne, wigilijne przedpołudnie dla mieszkańców włoskiej Sycylii. Po raz kolejny dał o sobie znać wulkan Etna. Jego wybuch wyrzucił w powietrze tony popiołu powodując zamkniecie przestrzeni powietrznej nad wyspą – informuje francuski portal Ouest France. Erupcji towarzyszyły wstrząsy i małe trzęsienia ziemi.

REKLAMA
"Wybuch nastąpił na zboczach Etny, jest to pierwsza tak istotna erupcja od ponad 10 lat" – powiedział portalowi Ouest France wulkanolog Boris Behncke, z francuskiego Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii.
Erupcja Etny nastąpiła w Wigilię po południu. Wulkan wyrzucił w powietrze tony popiołu co zmusiło Włochów do zamknięcia dużej części przestrzeni powietrznej nad Sycylią – m.in lotniska w Katanii, które znajduje sie najblizej wulkanu.
Na Sycylii tego dnia ziemia trzęsła się od samego rana. Odnotowano 130 wstrząsów, z których najsilniejszy osiągnął wartość 4 stopni w skali Richtera. Potem nastąpiła erupcja Etny. Na razie nie ma potwierdzenia, czy dymowi towarzyszy projekcja lawy. Wiadomo jednak, że erupcja słabnie i wyrzucanego popiołu jest coraz mniej.
Przypomnijmy, że Etna przypomniała o sobie także w 2017 i 2015 roku. Jest to największy, aktywny wulkan w Europie.
Źródło: Ouest France