Polskę obiegła informacja, że do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wpadł z nożem mężczyzna, który został otoczony przez kilkunastu policjantów i obezwładniony. Informacje o tym, że mógł być to nożownik, zdementowała już policja. Mężczyzna nie był agresywny.
Mężczyzna miał... obierać nożem jabłko i jest to oficjalna informacja. "W związku z informacjami medialnymi dot. mężczyzny z nożem w gdańskim sądzie – informujemy, że mężczyzna ten na korytarzu obierał jabłko, nie stwarzał zagrożenia, został pouczony i wylegitymowany. Wyraził skruchę, nie wiedział, że może to kogoś zaniepokoić" – podał oficjalny profil polskiej policji na Twitterze.