Reklama.
Reklama.
Reklama.
Niewiarygodna suma! To już ostateczny wynik zbiórki do ostatniej puszki Pawła Adamowicza
23 stycznia 2019, 06:58·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 23 stycznia 2019, 06:58Historia facebookowej zbiórki do "ostatniej puszki Pawła Adamowicza" to cudowny pokaz polskiej solidarności, dobroci i otwartości. Zbiórka, która miała dodać do wyniku Pawła Adamowicza tysiąc złotych zebrała gigantyczną kwotę niespełna 16 milionów złotych.
Reklama.
Zbiórka zatytułowana "Zapełnijmy ostatnią puszkę Pana Prezydenta dla WOŚP" była inicjatywą Patrycji Krzymińskiej, która chciała wrzucić swój datek na rzecz WOŚP właśnie do puszki Pawła Adamowicza. Niestety, podczas tegorocznego finału to się nie udało, a w następnych latach, niestety, nie będzie to już możliwe. Właśnie stąd wziął się pomysł za zorganizowanie facebookowej zbiórki, o czym mówiła w naTemat jej pomysłodawczyni.
Z początku zbieranie do "ostatniej puszki Pawła Adamowicza" szło dosyć wolno, ale z każdą godziną na koncie przybywały kolejne sumy. Jednak ostatnia doba to istne szaleństwo. W ciągu kilkunastu minut na liczniku potrafiło przybyć po kilkaset tysięcy złotych.
Zbiórka zakończyła się równo o północy, a ostateczna suma jest wręcz astronomiczna. Udało się zebrać 15 990 195 złotych. Do tej kwoty należy doliczyć wynik prezydenta Gdańska z niedzieli 13 stycznia, gdy na ulicach Gdańska udało mu się zebrać ponad 5600 zł. Tym wynikiem Paweł Adamowicz chwalił się ze sceny WOŚP, mówiąc, że "Gdańsk jest szczodry" i "Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie". Chwilę później zaatakował go nożownik, prezydenta Gdańska nie udało się uratować.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zapowiedziała już, że za całą zebraną kwotę zakupi karetkę neonatologiczną dla jednego z gdańskich szpitali. Za pozostałą sumę ze zbiórki zakupi także najnowszy sprzęt do ratowania i badania noworodków, który w całości zostanie przekazany do gdańskich placówek.
Reklama.