Ambasador Polski w Izraelu Marek Magierowski nagrał film z okazji 74. rocznicy wyzwolenia byłego obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Jednak nie mówi w nim po polsku, ale... po hebrajsku. Przemówienie w tym trudnym języku wyszło mu świetnie.
Z kolei teraz Magierowski zachwyca doskonałą znajomością języka hebrajskiego. Swoimi językowymi zdolnościami polski ambasador popisał się w wideo opublikowanym z okazji przypadającej w niedzielę 74. rocznicy odbicia więźniów KL Auschwitz z rąk hitlerowców i Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
"My w Polsce doskonale pamiętamy, co wydarzyło się w tamtym czasie, pamiętamy o żydowskich ofiarach II WŚ, zamordowanych przez niemieckich nazistów, lecz wiemy także, że ciąży na nas odpowiedzialność za zachowanie materialnego dziedzictwa największego ludobójstwa w dziejach ludzkości" – mówi Magierowski w języku hebrajskim.
Ambasador dziękuje także osobom dbającym o pamięć ofiar byłych obozów koncentracyjnych i podkreśla, że "ta misja dla nas, w Polsce, się nie skończyła i nigdy się nie zakończy". W komentarzach pod filmem na Twitterze nie brakuje pochwał dotyczących znajomości hebrajskiego przez Magierowskiego.
Dodajmy, że Marek Magierowski, dziennikarz i dyplomata, jest z wykształcenia... iberystą. Tylko pozdrościć takiej znajomości języków obcych.