– Chciałam przede wszystkim podziękować z całe morze wsparcia, jakie od państwa otrzymałam – powiedziała w sobotę na antenie TVP Info Magdalena Ogórek. Nie odniosła się do zeszłotygodniowego zdarzenia przed siedzibą telewizji. Za to goście zgromadzeni w "Studiu Polska" w trakcie programu wręczyli jej kwiaty i bili brawa.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Napisz do mnie:
bartosz.godzinski@natemat.pl
– Niech pani pozostanie taką, jaka pani jest. Duża wiedza, duża kultura i duży humor – powiedział jeden z sympatyków Ogórek na antenie TVP. I dodał: – Małpa może panią opluć, małpa może panią kopnąć, ale małpa nie może pani obrazić, bo jest tylko małpą.
W rozmowie z naTemat protestujący przed siedzibą stacji opowiadali o zaistniałej sytuacji.
Od tragicznej śmierci Pawła Adamowicza przed TVP spotykają się ludzie, którzy manifestują swój sprzeciw wobec "propagandy TVP". Na kartkach wypisali hasła: "Stop mowie nienawiści"; "Media publiczne, nie partyjne"; "TVP łże"; Żądamy stabilnego finansowania mediów publicznych"; "Nie dla kosztownych kontraktów gwiazdorskich"; "Żądamy odpolitycznienia mediów publicznych".