Arkadius był pierwszym tak kontrowersyjnym projektantem w historii warszawskiej mody. Wywoływał ogromne emocje! Na początku lat dwutysięcznych podbił Londyn i odmienił modową warszawę. Dziś możecie czytać o nim w światowych publikacjach naukowych.
Ostatnio, zaprzyjaźniona sąsiadką, podczas dyskusji o bieżącej modzie, spytała nagle - O co właściwie chodziło z tym Arkadiusem? By dodać pikanterii wspomnę, że była to Magda Czapińska - autorka tekstów piosenek, która stworzyła wiele krajowych przebojów. Magda napisała min.: „Remedium” (refren: „Wsiąść do pociągu byle jakiego”), czy „Być kobietą”, który śpiewała Alicja Majewska.
Odpowiedziałem, że Arkadius to jeden z najciekawszych kreatorów urodzonych w Polsce i, że strasznie żałuję, że nie pokazuje już nowych kolekcji. Bardzo się przy tym wzruszyłem! Czapińska uświadomiła mi jednak, że jednego z najistotniejszych twórców współczesnej polskiej kultury, wielu traktuje jak wybryk kultury.
Arkadius, czyli Arkadiusz Weremczuk, pochodzi z Lubelszczyzny, skończył prestiżowe, londyńskie Central St. Martins i, w latach 200-2005, sporo namieszał w Warszawie, w Londynie, na świecie.
Arkadius to jeden z ostatnich kreatorów, który tworzył modę tak silnie opartą na emocjach. Modę szokującą i wzruszającą. Modę, w której symbole polityczne mieszają się z religijnymi. Przesiąknięte seksem projekty Arkadiusa odwoływały się do ludowości, witalności, natury i symboli religijnych. Motywem jednej z jego kolekcji była anarchia, koguty i symbol penisa. W innej pokazał zakrwawione gołębie, amerykańskie flagi, karabiny i gwiazdę Dawida.
Na przeciwnym biegunie stały natomiast jego marketingowe zabiegi – poszarpane jeansy z nadrukowanym kogutem, czy topy dodawane do kolorowych magazynów. Dzięki nim Arkadiusa nosiła cała Polska!
Kolejnym wydarzeniem, które sprawiło, ze muszę wam o Arkadiusie przypomnieć jest Książka „The Fashion of Architecture” Bradleya Quinna, wydana w Nowym Jorku w 2003 roku. To jedna z podstawowych publikacji naukowych, dotyczących relacji mody z architekturą. Jednym z najczęściej przytaczanych w książce projektantów jest, obok Rei Kawakubo i Husseina Chalayana, właśnie Arkadius, którego moda zestawiona jest tam min. z projektami Alexandra McQueena.
Arkadius niestety zakończył modową karierę. Ostatnia jego kolekcja to jesień-zima 2005 roku. Warto jednak o nim pamiętać, jak o jednym z najwążniejszych polskich artystów współczesnych. Należy też trzymać kciuki, że Arakius jeszcze do nas wróci!
TYMCZASEM PODZIWIAJCIE JEGO DAWNE KOLEKCJE: www.arkadius.com