Reklama.
Mateusz Morawiecki ogłosił, że strona polska wycofuje swój udział z imprezy dyplomatycznej w Jerozolimie, co miało skutkować tym, że szczytu Grupy Wyszehradzkiej jako takiego nie będzie, a zamiast niego odbędą się jedynie dwustronne spotkania. Tymczasem premier Benjamin Netanjahu opublikował zdjęcia, które zadają kłam tej tezie.