"Zamknęli go w domu bez jedzenia i picia". Pracownicy byłego hostelu LGBT mówią, dlaczego to potrzebne miejsce
Młody człowiek nagle zostaje sam, ma ze sobą tylko reklamówkę, a w niej klika rzeczy. Rodzice wyrzucili go z domu, ponieważ powiedział im o swojej orientacji seksualnej. To tylko jeden z wielu przykładów dramatycznej sytuacji, w której znajdują się osoby, które postanowiły się ujawnić. Jeśli nie otrzymają wsparcia najbliższych, mogą wylądować na ulicy, ale mogą też otrzymać pomoc w hostelu interwencyjnym dla osób LGBT+. O ile oczywiście taki istnieje...