Mówienie o zbrodniarzach wśród Żołnierzy Wyklętych, to powielanie stalinowskiego języka – stwierdził w TVP Info Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy. Na te słowa ostro zareagował Janusz Piechociński. Były szef PSL zamieścił na Twitterze wymowny wpis.
Błażej Spychalski o Żołnierzach Wyklętych mówił w programie "Woronicza 17". – Każdy, kto był przeciwnikiem komunistycznego systemu władzy, był traktowany jako wróg ludu – podkreślił.
Rzecznik Andrzeja Dudy wyraził radość z faktu, że udało się przekonać wielu polityków do tego, by 1 marca ustanowić święto. – Gdyby nie Żołnierze Wyklęci, to opozycja w PRL miałaby o wiele trudniej, byli oni bohaterami dla tych, którzy zaczynali antykomunistyczną działalność np. w 1956 r. – kontynuował.
Spychalski w swojej wypowiedzi wskazał również, że "jeżeli mówi się o zbrodniarzach wśród Wyklętych, to jest to powielanie stalinowskiego języka".
Reakcja Piechocińskiego
Wypowiedź rzecznika prezydenta wyraźnie nie spodobała się Januszowi Piechocińskiemu, który na słowa Spychalskiego zareagował w internecie. "Zamordowane Kobiety i Dzieci na Podlasiu były wizją propagandy?" – zapytał były szef PSL.
Przypomnijmy, że jeszcze ostrzej na temat krytycznych głosów wobec Żołnierzy Wyklętych wypowiedział się niedawno Ryszard Terlecki.
"Po 1945 najlepsi szli do lasu lub zostawali w konspiracji. Dzisiejsze szmaciarstwo kwestionuje ich odwagę, bo chce wykoślawić naszą historię. Ale wolni będziemy tylko wtedy, gdy zachowamy wierną pamięć" – pisał wicemarszałek Sejmu.
Święto 1 marca Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" ustanowiono w lutym 2011 roku. Projekt tego święta zainicjował prezydent Lech Kaczyński, a wprowadził go w życie prezydent Bronisław Komorowski. Od tamtego momentu 1 marca wspominamy postacie historyczne związane z podziemiem antykomunistycznym.