
Rok wyborczy może być najciekawszy od lat, przynajmniej jeśli chodzi o starcie głównych sił politycznych. Bo jeśli wierzyć najnowszym badaniom, Koalicja Europejska i Prawo i Sprawiedliwość idą dosłownie łeb w łeb. Takie wnioski płyną z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".
REKLAMA
PiS uzyskuje w nim wprawdzie bardzo wysokie, bo aż 40-procentowe poparcie, ale KE depcze partii rządzącej po piętach. Na ugrupowanie złożone z partii opozycyjnych chce głosować 38 proc. wyborców. Tak więc różnica pomiędzy PiS a KE nie przekracza błędu statystycznego.
Próg wyborczy może przekroczyć jeszcze Wiosna Roberta Biedronia. Oddanie głosu na tę partię deklaruje 7 proc. badanych. Na granicy jest ponadto Kukiz'15 (5 proc). Poniżej progu znalazła się Konfederacja (sojusz ugrupowań narodowych) z 3 proc. poparcia. W badaniu sklasyfikowano jeszcze Polskę Fair Play Roberta Gwiazdowskiego – 2 proc. poparcia.
"Po wczorajszym MB dla 'Wyborczej' to potwierdzenie, że nie ma przełomu w słupkach, a jedynie walka 'łeb w łeb', która zapewne potrwa do końca, czyli do 26 maja" – ocenił socjolog Marcin Palade, który zajmuje się analizami poparcia dla partii politycznych.
KE przed PiS w sondażu dla "Gazety"
W sondażu, na który powołuje się Palade, Koalicja Europejska jest o włos przed Prawem i Sprawiedliwością. Połączone siły opozycji mogą liczyć na 35 proc. głosów, a PiS na 33 proc. Na Wiosnę Roberta Biedronia chce głosować około 11 proc. badanych, zaś na Kukiz'15 7 proc. Reszta ugrupowań nie przekracza progu wyborczego.
W sondażu, na który powołuje się Palade, Koalicja Europejska jest o włos przed Prawem i Sprawiedliwością. Połączone siły opozycji mogą liczyć na 35 proc. głosów, a PiS na 33 proc. Na Wiosnę Roberta Biedronia chce głosować około 11 proc. badanych, zaś na Kukiz'15 7 proc. Reszta ugrupowań nie przekracza progu wyborczego.
źródło: "Rzeczpospolita"
