
Wiceminister Maciej Kopeć – to on wymieniany jest jako potencjalny następca minister Anny Zalewskiej. Merytoryczny, kompetentny i pracowity – taki pakiet cech według doniesień ma przemawiać na jego korzyść i sprawiać, że ma największe szanse, aby kierować resortem. Przychylni mają mu być nawet przeciwnicy działań MEN. Zapytaliśmy związkowców, co myślą o przejęciu sterów w ministerstwie przez wiceministra Kopcia.
– O Boże, co pani mów? Naprawdę ktoś tak twierdzi? – tak zareagował na pytanie o Macieja Kopcia prezes zachodniopomorskiego okręgu ZNP Adam Zygmunt. Powtórzyłam mu, że wiceszef MEN ma być najbardziej merytoryczną i kompetentną osobą podczas negocjacji z nauczycielami.
O ograniczonej roli w pracy nad zmianami Macieja Kopcia mówi także Tomasz Branicki z warmińsko-mazurskiego okręgu ZNP. Uważa jednak, że Maciej Kopeć jest przygotowany do rozmów.
Natomiast udział pana wiceministra w posiedzeniach Zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty nie uprawnia, moim zdaniem, do stwierdzenia, że jest on najbardziej merytoryczną osobą podczas negocjacji. Sztuka prowadzenia negocjacji nie polega na żonglowaniu liczbami, zestawieniami i medialną argumentacją.
Wiceprezes zarządu głównego ZNP Grzegorz Gruchlik w negocjacjach ze stroną rządową bierze udział. Przyznaje jednak, że nie do końca może się zgodzić z tym, iż Kopeć jest najbardziej merytoryczną osobą w tej dyskusji.
