Wciąż niewiele wiadomo na temat okoliczności zatrzymania poszukiwanego od wielu tygodni Marka Falenty. Jarosław Zieliński na Twitterze uchylił jednaj rąbka tajemnicy. Według relacji wiceszefa MSWiA, biznesmen miał zostać zatrzymany "daleko od polskich granic".
Przypomnijmy, że w grudniu 2016 roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Marka Falentę na dwa i pół roku więzienia za zorganizowanie tzw. afery taśmowej. Według sądu, motywacją do nagrywania rozmów czołowych polityków miało być osiągnięcie korzyści finansowej, a biznesmen był jedynym pomysłodawcą tych działań oraz "wyłącznym dysponentem nagrań".