Przepowiednie Nostradamusa powracają wraz z pożarem katedry Notre Dame w Paryżu. Wielu uważa bowiem, że zniszczenie świątyni w Paryżu przewidział francuski uczony już w XVI wieku. Tak przynajmniej interpretują tekst jego przepowiedni. A podobnych katastrof jest w nich więcej.
Nostradamus, czy raczej Michel de Nostredame, to XVI-wieczny lekarz, astrolog i okultysta. Chociaż ten francuski uczony bardziej znany jest ze swoich przepowiedni, czyli zbiorów nieuporządkowanych chronologicznie wierszy, których znaczenie można interpretować na wiele sposobów.
Ci, którzy badają zapiski Nostradamusa uważają, że dotyczą one wydarzeń aż do 3797 roku. Wśród nich znalazł się podobno także pożar w katedrze Notre Dame. Oczywiście w wierszach Nostradamusa nie pada bezpośrednio nazwa kościoła, a interpretacja powstała już po fakcie.
"Ziemia trzęsie się w Mortarze, wyspa św. Jerzego na wpół zanurzona, pokój zamroczony, powstanie wojna, na Wielkanoc w świątyni otworzone przepaście" - tak brzmi fragment, który mówić ma o zniszczeniu paryskiej świątyni. Który fragment dokładnie dotyczy wydarzeń z poniedziałku?
Znawcy twierdzą, że odniesienie do św. Jerzego, ponieważ w kościele była kaplica, w której znajdowały się witraże i posąg świętego Jerzego, który zabija smoka. Także słowa dotyczące "otwarcia przepaści" mogą ich zdaniem nawiązywać do tego, że w Wielkanoc pozostałości Notre Dame mogą się zawalić.
Inne przepowiednie
Ale w zapiskach Nostradamusa 2019 rok ma być czasem wybuchu wielkiej wojny, czy jak kto woli - III wojny światowej. Wszystko za sprawą interpretacji tego fragmentu jego przepowiedni:
"W mieście Boga wystrzeli wielki grom
Dwaj bracia rozdarci przez Chaos, lecz forteca przetrwa
Wielki przywódca ulegnie
Trzecia wielka wojna rozpocznie się, gdy wielkie miasto płonąć będzie".
Oznacza on, że w tym roku ma dojść do globalnego konfliktu, który mają rozpętać dwa mocarstwa. Ma on mieć początek we Francji, trwać 27 lat i zakończyć się wielkim kryzysem gospodarczym. Z dalszego ciągu przepowiedni wynika, że wojnę wygra "strona atlantycka".
Śmierć papieża i kataklizm naturalny
Interpretatorzy wierszy Nostradamusa twierdzą także, że w 2019 roku ma dojść do śmierci papieża. Ma do tego dojść albo podczas jego podróży zagranicznej, albo na wygnaniu po tym, jak we Włoszech wybuchnie wojna, która zmusi zwierzchnika Kościoła do ucieczki za granicę.
Ale żeby ludzie w 2019 roku nie mieli za mało wrażeń, to interpretatorzy na dokładkę zapowiadają także w 2019 roku... kataklizm naturalny, który zniszczy m. in. zachodnią część Ameryki Północnej.
Dla zaniepokojonych mamy jednak dobrą wiadomość. W końcu przeżyli koniec świata, który Nostradamus zapowiadał na 25 listopada 2015 roku. Co więc może być gorszego niż to?