Reklama.
Najnowszy odcinek "Gry o tron" poruszył wielu widzów bardziej niż miniona "Bitwa o Winterfell". Serial HBO powrócił do swoich korzeni - knucia intryg i scen rozdzierających serce. O dziwo fani tym razem nie są najbardziej przygnębieni śmiercią któregoś z bohaterów, ale pewnym rozstaniem.