
Senator Anna Maria Anders zamieszka niebawem zagranicą na stałe. Córka generała pożegna się z posadą w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i wkrótce zostanie ambasadorem Polski we Włoszech – podaje "Fakt".
REKLAMA
Wcześniejsze doniesienia Wirtualnej Polski dot. nowej pracy Anny Marii Anders zostały potwierdzone przez dziennik "Fakt". Wiadomo, że senator otrzyma posadę ambasadora RP we Włoszech.
Pojawia się jednak problem związany z oficjalnym ogłoszeniem nominacji. – Prezydent Andrzej Duda miał poinformować o tym 18 maja, podczas obchodów 75. rocznicy bitwy o Monte Cassino, ale wystąpiły kłopoty techniczne i prawdopodobnie nie uda się sfinalizować sprawy przed tą datą – podaje jeden z informatorów.
Córka generała Władysława Andersa uzyskała mandat senatora w 2016 roku. W tym samym roku została powołana na stanowisko sekretarza stanu w KPRM oraz pełnomocnika premiera ds. dialogu międzynarodowego.
O Anders zrobiło się głośno w sprawie jej częstych podróży – senator PiS miała wydać na nie ponad 611 tys. "Fakt" w związku z nominacją w szyderczy sposób odniósł się w swoim tekście do licznych wojaży przyszłej ambasador. "Jedno jest za to pewne – polski podatnik może odetchnąć z ulgą!" – czytamy w tabloidzie.
źródło: "Fakt"
